Skrzyczne jest szczytem, który przede wszystkim kojarzy się narciarsko. Na północnych stokach zlokalizowany jest jeden z największych jak nie największy (pod kątem długości tras) kompleks narciarski – Szczyrk Mountain Resort w Polsce – 36 km nartostrad plus ośrodek COS z trasami na linii Skrzyczne-Szczyrk. Skrzyczne poza sezonem to z kolei Enduro Trails – czyli narty zmieniamy na rzecz full'i.
Dla nas Skrzyczne w sezonie zimowym to przede wszystkim szybkie wypady na skitury. Wschód słońca przed pracą albo nocne wejścia, szybki spiel i baterie doładowane.
Na mapach ośrodka narciarskiego szlak skiturowy pokrywa się w dużej mierze ze szlakiem pieszym. Jest to jedna z propozycji oczywiście, bo na szczyt możemy dotrzeć również z Soliska, czy nawet przez Pośredni Wierch. My zazwyczaj zaczynamy przy gondoli na Halę Skrzyczeńską – jest tu sporej wielkości bezpłatny parking. Stąd podążamy do góry bokiem nartostrady. Stąd jest kilka wariantów – w połowie podejścia można uciec na szlak żółty i podążać dalej lasem. Co zdecydowanie do mnie przemawia. Jakoś stresuje mnie wizja kolizji z narciarzem, mimo że zawsze trzymam się krawędzi. Można też rozpocząć podejście trasami Enduro, gdzie dokładny opis można znaleźć na stronie Redbulla – szybka tura na Skrzyczne. Niewątpliwie sumując liczbę kilometrów na tych wszystkich zakrętach HipHopy a sumę kilometrów podążając nartostradą zrobimy chyba 3 razy taką odległość. Z Hali Skrzyczeńskiej warto podejść wzdłuż orczyka C3 na Małe Skrzyczne 1211 m n.p.m. Znajdujemy się już na grani, gdzie na główny szczyt czeka nas spacer z niewielką liczbą przewyższeń i wspaniałymi widokami. Przy dobrej pogodzie widać jak na dłoni Tatry, góry Słowacji, Beskid Żywiecki.
Spacer po grani jest bardzo przyjemny. Osiągając główny szczyt warto jest zajrzeć do schroniska na coś ciepłego. Znajduje się ono tuż pod szczytem. Po reście w schronisku czeka nas droga powrotna. Foki można ściągnąć już w schronie i te kilkadziesiąt metrów do szczytu przedreptać albo dopiero rozfoczyć się na szczycie.
Zjazd odbywa się po trasach narciarskich więc cała tura jest świetną propozycją dla początkujących narciarzy oraz osób rozpoczynających swoją przygodę ze skiturami.
Całość wycieczki to 10 kilometrów i blisko 600 metrów w górę.
|
Na szczycie Skrzycznego. W tle Babia Góra, Pilsko i dalej Tatry.
|
|
Uroki zimy. |
|
Zbójnicka Kopa |
|
Szlak na grani Małe Skrzyczne – Skrzyczne |
|
Obłędne widoki o poranku
|
|
Skitury najlepsze na zimowe wędrówki
|
|
Z Dorotką – local legend Skrzycznego. |
|
Zdjęcie ze szczytu na Schronisko PTTK
|