11 lipca 2014

Zadni Mnich i granią aż po Wrota Chałubińskiego

W końcu po kilku dniach zlewy nastały dobre dla nas czasy – portal meteoblue na którym sprawdzamy pogodę kilka razy dziennie ćwierka, że na weekend zapowiada się lampa jakich mało! Dla nas zatem jest to czas pełnej mobilizacji i ustawienia się w blokach startowych. Cel: Zadni Mnich.

Ricci nadciąga - na szczycie Zadniego - a za nami w dali grań po Wrota Chałubińskiego

Szczyt ten pozostaje w cieniu swojego słynnego, świetnie prezentującego się znad Morskiego Oka imiennika. Ponadto znajduje się on dużo dalej i nieco wyżej –a liczba dróg w porównaniu z imiennikiem nie jest tak zadowalająca. Plusem jest, że ten położony jest w grani Tatr, co znaczy, że każdy wybierający się na ten taternicki kawałek drogi musi załoić tego pipanta. Przejście Zadniego Mnicha jest jednym z najtrudniejszych odcinków w głównej grani tatrzańskiej.


Okresowo pojawiające się stawy z hipnotyzującym kolorem wody. Po lewej mozolny szlak po piargowichu na Wrota.

"Przedni" Mnich od zadu...

... oraz Zadni Mnich od przodu

oraz rozradowane kursanty, które znalazły śnieg w środku lata

Zadni Mnich położony jest pomiędzy Cubryną, a Ciemnosmreczyńską Turnią, na granicy polsko-słowackiej. Nie widać go z Moka, natomiast wybierając się czerwonym szlakiem na Wrota Chałubińskiego, bądź żółtym na Szpiglasową już nam się nie schowa!

Dzisiejszą akcję dzielę z Riccim – ja wspinam Zadniego od południowej ściany, a on całą grań na lotnej od Zadniego Mnicha, przez Ciemnosmreczyńską Przełączkę, Ciemnosmreczyńską Turnię, Przełęcz nad Wrotami, Turniczkę Chałubińskiego, Szczerbinę nad Wrotami, Kopę nad Wrotami po Wrota Chałubińskiego.

południowa ściana Zadniego a w niej łatwa droga na szczyt

Ściągając Ricciego na stanowisku

taka oto ekspozycja i rozmowy podczas asekuracji

Na piku! W geście zwycięstwa - 1/2 planu na dziś wykonana...

Ricciego artyzm

oraz nauka topografii w bardzo miłych okolicznościach przyrody

Słońce niemiłosiernie przypieka – właściwie nie czujemy tego, bowiem powietrze jest rześkie – natomiast na koniec dnia nasze twarze promieniują. Tak to już jest w tych Tatrach – pada źle – świeci słońce – to znów za mocno!


Grań daje mi z lekka w kość – przede wszystkim śliskie trawki i luźne kamienie powodują, że zupełnie niepotrzebnie tracę energię. Gdzieś po drodze żegnamy się z rewersem spadającym w przepaść, co kwitujemy jaskiniową maksymą – jak sprzęt zaczyna gdzieś spadać wiedz, że źle się będzie działo. Na wrota zjeżdżamy już późnym popołudniem. Widząc zejście na stronę Polską i Dolinę Piarżystą po drugiej stronie – zastanawiam się jak bardzo trzeba być zmotywowanym by wyjść tu, rzucić okiem na panoramę i następnie zejść tym samym stromym, wymytym z kamoli szlakiem… bowiem Wrota Chałubińskiego, jakkolwiek piękne są nijako ślepą uliczką. Po drugiej stronie grani Słowacy zlikwidowali szlak po II wojnie światowej.


Z lotną ruszamy na grań... prowadzi Ricci

krok po kroku odsłaniają się przed nami nowe horyzonty - aż chce się biec by nakarmić zachłanną ludzką ciekawość co czai się za szczytem

Zadni z perspektywy wygląda jak zwalisko kamieni

cały czas plączemy się na granicy polsko-słowackiej

zadanie dla spostrzegawczych - znajdź dwóch moich partnerów

Dolina Piarżysta z Ciemnosmreczyńskimi Stawami po lewej oraz po prawej Dolina za Mnichem

kolejne wygodne stanowisko - jedno depta po drugim

oraz ekspozycja działająca jak narkotyk

Kaziu na grani

Słońce chyli się ku linii horyzontu - czas kończyć akcję - jeszcze sporo jest dziś do zrobienia :)

Ricci tuż po zjeździe

no i ja... głodna i zmęczona - ale co najciekawsze człowiek zdaje sobie z tego sprawę dopiero po zakończeniu akcji

a tu full romantic na stawiki w Dolinie za Mnichem - czyli taki oto widok z Wrót na stronę Polską :)

2 komentarze :

  1. podobno szlak na wrota zalany przez staw, prawda to?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prawda, aczkolwiek te stawiki są okresowe, więc pewnie prędzej czy później znikną - natomiast bez problemu te kiladziesiąt metrów można iść wzdłuż linii stawu po kamieniach - wszyscy tak chodzą.

      Usuń