13 października 2009

otoño en Polonia


Mało kto lubi jesień, wielu osobom kojarzy sie z deszczem, pierwszym śniegiem a przede wszystkim końcem letniej sielanki, rozpieszczającego słońca i rozleniwiającego ciepła. Wyjezdzalismy z Sevilli wraz z ponad 30 stopniowym upałem. Wyladowaliśmy w Polsce gdzie temperatura była o połowę niższa, z tendencją zniżkową do 5 stopni dnia dzisiejszego. Ale mimo to strasznie się cieszę, że jestem tu właśnie wczesną jesienią. To niesamowite ale dopiero teraz do mnie dotarło jaki specyficzny zapach ma nasza polska jesien. Zapach świezosci, wilgoci, grzybow, rozkladajacych sie lisci. Na dodatek moc barw, sila odglosow zwierzyny, ptactwa, leniwe poranne mgly nad jeziorami, ostre slonce chylace sie coraz bardziej nad horyzont. Jeszcze nie wiem jak wyglada jesien w Andaluzji ale wiele osob mowilo mi ze temperatury utrzymuja sie na poziomie 10 stopni, opady deszczu dzieki ktorym cala roslinnosci rozkwita feria barw. Na południu nie ma zimy, jest tylko lato i wiosna :)
Otoño en Polonia. Una de las mas bonitas temporadas del ano. La diversidad de colores, sonidos, olores.





Brak komentarzy :

Prześlij komentarz