"proszę nie regulować odbiorników... to na prawdę tak wygląda"
cyt. Przesieka dawno, dawno temu
Taaaa... tu nic nie jest ustawiane... to na prawdę tak wygląda. Mój pokój po wstępnej selekcji rzeczy potrzebnych na trzy kupki - musza byc, maga byc, niepotrzebne ale fajnie by bylo gdyby byly oraz po wypakowaniu walizek z Hiszpanii. Cód, miód - mama juz się obraziła - że zburzyłam wieczny ład i harmonię panującą w tym domu. No ale cóż. Bywa... Kilka godzin pakowania, zaglądania to tu to tam, szukania... Wiele rzeczy gdzieś po drodze pogineło. Jakby nie bylo na w czasie studiów mieszkania zmieniałam około - 17 razy, dzielac je zazwyczaj z wieloma ludzmi. Zatem otwierajac jakies stare zapomniane pudla, pudeleczka, skrytki i schowki super sie wybawiłam. Znalazłam dawno już zaginione ulubione pióro do pisania i szczotkę do włosów mamy, za która nota bene oberwało mi się dziś rano, kiedy to jej kopię chciałam zabrać ze sobą do Wloch. W stercie rzeczy dziwnych znajdujących się w garażu (to z kolei królestwo mojego taty) i można znaleść tam abolutnie i nie przesadzam, absolutnie wszystko - wyławiałam swój kask i buty snowboardowe. Koniec końców wszystko mam, plecak jak zawsze okazał się być z gumy. Pomieścił prawie 90 % rzeczy znajdujących się na powyższym zdjęciu. I cóż... wyruszamy! A czeka na nas świat! Tymrazem cel - Dolomity - białe szaleństwo!
Ciao, ciao ragazzi! Ci vediamo presto! :*
Esta vez estoy solo por dos dias en casa. Me voy manana a Val di Sol a hacer snowboard con mis amigos! Estamos en tiempo a empezar la temporada de nieve e invierno! Justo cuando los demas la terminan! La foto presenta mi habitacion hoy mientras la guerra con tres maletas. Dos de Espana y una nueva... Unos hay que hacer y los otros deshacer! Que asco! Pues bueno, el siguiente post cuando regreso! A ver si regreso o si me gustara tanto que quedo alli! Ciao!
Paulinko sprawiłaś nam najwspanialszą niespodziankę:)))) Wprawiając nas w totalne osłupienie. Dzięki Elwis za ten spisek!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń