Wero... nasza Weronka (hehehe) znalazła prace w hostelu. Ale jakim! Sto procent backpackerski, sto procent odjechani, młodzi ludzie z całego świata, sto procent klimatu i atmosfery. Hostel nazywa się Oasis i trafić do niego to nielada wyczyn! Zbunkrowany za dziesiątym kościołem po lewej jest miejscem melanżu kulturowego i narodowościowego. Hostel poza noclegiem proponuje szereg wycieczek, imprez, jest bar, jest basen na tarasie na ostatnim (3) piętrze. Pokoje sa mieszane, z łóżkami dwupiętrowymi, na dzień dobry miła atmosfera, ludzie się poznają, spędzają wspólnie czas - mega, mega. Fajny klimat, kolorowo, dobra muzyka - świetna atmosfera dla przyjezdnych ale też i świetny klimat do pracy. I jeszcze coś... ta pełna lodówka na 3 piętrze... :)
Wero esta trabajando en hostal! Yupiiii je! Parece que ahora somos chicas de recepcion, casi todas! :) Wero esta trabajando en un hostal super chulo, con super rollo, gente joven de todo el mundo. El hostal es de tipo backpackers pues atrae toda la gente joven que viajan por el mundo con poco dinero. Hay una piscina pequenita, hay un bar, la musica guapa, la buena gente trabajando... y la nevera llena en la 3 planta! Ya se donde vamos a pasar el lunch :)
A juz myslalam ze to lodowka z Waszymi produktami.:)
OdpowiedzUsuń