5 listopada 2009

parques de Sevilla



Park Maria Luisa

Choc Sevilla nalezy do miast strasznie gorących, wysuszonych na wiór przez kilka bezdeszczowych miesiecy w roku, a cała Andaluzja ma ogromny deficyt wodny - przywiazuje sie tu duza wage do utrzymania zieleni miejskiej. Kazda dzielnica a zwlaszcza centrum moze poszczycic sie cudownymi parkami. Wypelnionymi dziwnymi i rzadkimi (przynajmniej dla nas) gatunkami drzew i roslin, rozspiewanymi tysiacami ptakow dla ktorych wieksze parki sa ostoja spokoju w dzungli miasta. Parki francuskie i angielskie, te super uporzadkowane i te zupelnie dziko zarosniete, z altankami, jeziorkami, rzeczkami, fontannami, sciezkami, uliczkami, zakamarkami, pałacykami, bluszczem na drzewach, pawami, palmami, kaktusami, baobabami, cudami-niewidami.

Los parques en Sevilla son increibles. Aunque en toda Andalucia hace falta de agua, se cuida muy bien para los parques. Son los lugares donde se puede echarse siesta, tumbado en la sombra de palmeras. El sonido de fuentes, aves. Uno podria sentirse como en el medio de la selva salvaje que se encuentra en centro de gran ciudad.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz