Z Martuszka mamy mocny program treningowy. Biegi w każda co drugą noc, a nastepnie wielka pętla krajoznawcza na rowerach trwająca zazwyczaj od dwóch do trzech godzin. A w domu, ktory tez ostatnio jest ogarniety mania sportowa cwiczymy zgodnie na zielonej macie wszelkie mozliwe wygibasy ja, Martuszka, Wero i Vale. No tak, w morzu plywac nie mozna, kite tez odpada wiec trzeba sobie znalezc inne zajecia :)
Aqui estamos! Deportistas numero uno de Sevilla! Cada segunda noche carrera nocturna mas la gran vuelta de bici por toda la ciudad! Que bien perder un poco de energia antes de dormir! Ademas chicas, Wero y Vale cada dia hacen flexiones y otras figuras raras en casa! Entrenamiento muy fuerte! Que bien! :)) Go go go!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz