11 lutego 2015

na biegówki do Dąbrowy

Wczorajszy materiał TV Zagłębie dotyczący tras biegowych w moim mieście skłonił mnie do napisania posta o... narciarstwie biegowym w moim mieście. Odkrywcze, co nie?

Od jakiegoś czasu jestem szczęśliwą posiadaczką nart Back Country, czyli troszkę szerszych niż zwykłe biegówki nartek, jednak nadal bardzo lekkich i uniwersalnych. Idealnie nadają się na wędrówki po terenach nizinnych jak i całkiem nieźle dają sobie radę np. na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. 

Nauka jazdy na nartach biegowych należy raczej do tych z serii łatwe, szybkie i przyjemne. Ruch jest naturalny, pracuje całe ciało - od obręczy barkowej po czubki palców u stóp. Jest to doskonała alternatywa do treningu biegowego. I wszystko byłoby idealnie, gdyby był jeszcze śnieg...

A z tym jak wiadomo jest u nas różnie :/ Nie mniej jednak jeśli spadnie w Centrum Sportów Letnich i Wodnych nad jeziorem Pogoria III rusza wypożyczalnia nart biegowych. Ci wszyscy którzy chcą spróbować sportu, a nie do końca są przekonani czy im "siądzie" - mogą na kilka godzin wypożyczyć sobie kompletny sprzęt od nart, butów po kijki.

W Dąbrowie położone są również ślady pod biegówki - zazwyczaj wokół jezior Pogoria, w okolicy Pustyni Błędowskiej. Jest frajda, choć nadal wiele osób nie za bardzo wie co oznaczają takie pręgi na ściegu więc chodzi po tym, depta, zasypuje. Nie mniej jednak biegóweczki polecam gorąco wszystkim amatorom sportów wszelakich. Coś innego - coś ciekawego :)



Pogoria II

Pogoria I

Pogoria I

Pogoria II



1 komentarz :

  1. Narty biegowe, ciekawa sprawa... i dobrze ćwiczą kondycję :-)

    OdpowiedzUsuń