Z zimowej pory przenosimy się raz dwa do upalnego lata. Upalnego to może za dużo powiedziane, ale po tak długiej zimie jak inaczej można nazwać temperaturę powyżej 20 stopni? Ostatnie dni sprzyjają spacerom. Spacerom i bieganiu - w końcu termin dąbrowskiego półmaratonu zbliża się nieubłagalnie.
Tym razem z naszym szwędactwem docieramy do Siewierza. Siewierz jest miastem oddalonym o jakieś 20 km od naszej Dąbrowy. Jego historia sięga jakiegoś XII wieku... w historii potęga - handlowa, przemysłowa, a dziś kompaktowa urocza mieścina z górującym nad wszystkim zamkiem Biskupów Krakowskich.
W Siewierzu na uwagę na pewno zasługuje piekarnia znajdująca się na rynku z przepysznym chlebem siewierskim! Miasto to również jest połączone szlakami rowerowymi z Dąbrową. W związku z tym dla bardziej wytrwałych rowerzystów w wolny dzień można zapuścić się tutaj na rowerze po drodze mijając nasze Pogorie, rozległe pola, lasy i docierając do zamku. Zamek otwarty jest od marca do października w weekendy w godzinach 10.00 do 18.00, a wstęp jest bezpłatny. Warto również śledzić czy przypadkiem w dniu, w którym się wybieramy nie ma jakiegoś widowiska, inscenizacji czy iluminacji światło-muzyka.
A powyższe zdjęcie pochodzi z jednej z bocznych uliczek, gdzie urzekły nas bramy do posesji... od razu skojarzyły mi się z Rumunią.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz