9 grudnia 2009

soy aiesec'er

Nie wspomniałam jeszcze na blogu o AISECU... ale od początku... co to jest... AIESEC to miedzynarodowe stowarzyszenie studentów. Na początku byli to tylko studenci akademii ekonomicznych (stąd nazwa Association Internationale des Estudiants en Sciences Economiques et Commerciales) a teraz rozprzestrzeniło się to to na cały świat i właściwie wszytskie kierunki. I jaka moja w tym rola...? A mianowicie taka, że koordynuje praktyki a dokładnie ludzi wyjezdzających z Sevilli i przyejazdzających do nich na praktyki. Zajmuje się dopasowywaniem profili do ofert pracy :) Taki mozna powiedzieć hobbistyczny drugi etat. Oprocz tego ustawiam sie na praktyki za rok... na rok lub póltora roku gdzies w cieplym i pieknym miejscu... najlepiej Australia, obie Ameryki lub Nowa Zelandia :)Praktyk jest mnóstwo, mozliwości wyjazdu jeszcze więcej. Wśród państw recepcyjnych widnieje na przyklad Burkina Faso, Nepal, Filipiny, Honduras... I ogolnie coz... na dzien dobry (bo pierwsze spotkanie mialam zaraz po przyjezdzie do Sevilli z Polski) poznałam chyba z 50 nowych osob i ciagle ich przybywa. Niesamowity klimat. Razem pracujemy, razem wychodzimy na imprezy, razem spedzamy czas. Cos gdzie na pewno przyjemne łączy się z pożytecznym :)

Desde hace he venido a Sevilla estoy en AIESEC. Es la organizacion internacional para estudiantes. Lo que hago alli es participar en equipo de eXchange - estoy la coordinatora de la gente que se van de Sevilla a otros rincones del mundo a hacer practicas y a organizar la llegada para estudiantes extranjeros. Me encanta pasar mi tiempo libre en la oficina, donde hay monton de gente joven, muy energetico, amigos :) Juntos vamos a fiestas, juntos trabajamos. Increible! Y ademas puedo mejorar mi espanol! Ya nadie no da cuenta para hablar mas despacio porque soy la extranjera... :)


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz