Czy to Polana Rogoźniczańska, czy Szałasiska, czy Betlejemka każde z tych miejsc niesie za sobą długą historię, a właściwie tysiące historii... Miejsca kultowe, które dzięki ludziom żyją swoją odrębną historią. Cudownie jest tu przyjechać i zatrzymać się na chwilę.
I choć Betlejemka często, za często wypełniona po brzegi, to na Polanie Rogoźniczańskiej panuje wyjątkowy klimat, spokojniejszy, intymniejszy.
Przyjeżdżamy z Sarą w piątkowy wieczór, a właściwie już noc. Nazajutrz planujemy wspinać się na Hali Gąsienicowej, póki co jednak chętnie odwiedzimy Ewę i zostaniemy na nocleg "na nizinach". Ewa gości nas niczym u siebie w domu, na stół trafia kubek ciepłej herbaty, ciasteczka a resztę wieczoru spędzamy na opowieściach zdominowanych głównie tematem gór.
W tym roku obozowiska taternickie działają w terminach:
- od 21 czerwca do 30 sierpnia - Polana Szałasiska
- od 27 czerwca do 20 września - Polana Rogoźniczańska.
A teraz garść info, dla osób które może taternikami nie są, ale chętnie kimnęli by się na Polanie, do czego gorąco zachęcam.
Taborem kieruje Ewa Libera (tel. +48 609 677 756).
Ceny noclegów:
16 zł - dla członków PZA (8 zł dla uczestników akcji „Junior” i „Senior”),
21 zł - dla osób niezrzeszonych w PZA, członkowie honorowi PZA - bez opłat.
Więcej info tutaj
Były miejsca na własny namiot czy wszystko zajęte?
OdpowiedzUsuńByły miejsca na podestach jeszcze i sporo rozbitych już namiotów, z których my się akurat ucieszyłyśmy bo nie chciało nam się na jedną noc rozstawiać swojego.
OdpowiedzUsuń