18 września 2009

la lluvia




Deszcz... pierwszy raz od kilkunastu tygodni. Znak, ze zaczyna sie jesien. Nagle ale
mocne nawalnice, ogromne fale wyrzucajace wodorosty i wszystko inne co juz nie zyje z morza. Odzywaja kwiaty, zielen, zapachy roznosza sie jeszcze intensywniej, w powietrzu rzeskosc i wilgoc.

Rain for the first time since long, long time. A strange feeling on the skin, extremely slippery flip-flops nearly causing death. Welcome fall! :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz