27 kwietnia 2014

wiosenne rozkminy

Podkradłam - piękny wiersz autorstwa mojego wujka. Mam pozwolenie ;)





Jest za moim oknem drzewo niebywałe,
Które każdej wiosny zawsze mnie zachwyca, 

Gdy stoi w czerwieni ustrojone całe, 
Jak na pierwszą randkę idąca pannica. 
Tak samo się pyszni urodą i wdziękiem, 
Kipi od młodości, kolorów, zapachów. 
Zuchwale obnosi się ze swoim pięknem, 
Ignorując dumnie przemijanie czasu. 
I tym się ode mnie różni, nieboraka, 
Tego mu zazdroszczę, kiedy je podziwiam, 
Że za rok, na wiosnę znowu będzie takie, 
A ja, z roku na rok przemijam, przemijam. 


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz