24 stycznia 2012

freeride


Mój pierwszy narciarski freeride. Przykładu proszę nie brać ze mnie ;)

2 komentarze :

  1. Fajne, Ty zaliczałaś te kolejne drzewa, czy filmowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. chciałabym napisać, że to ja filmowałam... ale niestety byłam tą sierotą zaliczającą drzewa i upadki raz po razie :)

    OdpowiedzUsuń