29 czerwca 2010

great come back


I stalo sie... zycie hiszpanskie, nowe zajecia i ludzie wciagnely mnie do tego stopnia, ze chcac napisac wpis na blogu zapomnialam zupelnie swojego hasla i musialam skorzystac z opcji ostatniej deski ratunku. Jakims cudem udalo mi sie zalogowac i oto jestem. Zdjec wiele nie robie ostatnio bo zawsze licze na to, ze ktos inny ma ze soba aparat :) No ale chyba czas zaczac go nosic i filowac to tu to tam bo pozniej sciagnac foty od osob trzecich jest strasznie ciezko! Moze zanim zaczne opisywac szczegolowo w kolejnych postach co i jak zaczne od ogolow. Otoz jestem, tak jeszcze jestem, jeszcze zyje... jeszcze nie dobila mnie jazda na longboardzie i silne porywy wiatru z kitem wielkosci 11,5 metra. Fakt mam pewne blizny na ciele ( nawet wiecej niz kiedy bylam dzieckiem) no ale, coz zrobic. Do wesela (na pewno) sie zagoja! :) Zatem zaczne od tego - jestem w Tarifie, drugi raz z rzedu lecz nic nie jest takie jak rok temu, wszystko jest LEPSZE! Doslownie! Pracuje w sklepie kitesurfowym -Dragon i w weekendy wieczorami w super klimatycznej knajpce Almedina - dwa swiaty ale kiedy jeden mi sie nudzi wskakuje do drugiego i tak z wszystkiego po troszku. Ekipe znajomych mamy pierwsza klasa, sporo ludzi z zeszlego roku, sporo nowych - co jedno to bardziej oryginalna persona. Mieszkam w Casco Antiguo czyli po 10 zakretach w prawo i dwoch w lewo skreca sie w nasze patio, czyli living room skad wchodzi sie do dwoch mieszkan - Hassana, instruktora kita z Maroko i naszego ktore zamieszkuje z przesympoatycznymi ludzmi - Niko i Paula :)Pochodzenie Nico to jedna wielka niewiadoma - mieszanka Portugalii, Kolumbii, Wloch i Niemiec a Paula jest z Barcelony, nasza Catalana! :) Jest tez sporo okresowo przewijajacych sie osob, co juz mnie absolutnie nie dziwi! :) To tak po troszku zanim przejde do opisywania sprawy bardziej szczegolowo :)

3 komentarze :

  1. Aunque no entiendo nada,.. solo Paula y Nico pero espero que sea bueno,..! ejjeej
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  2. jajajajaja :) Es que tengo bastante pereza para traducir todo como hice antes! Jajaja! Pero no sabes de cual Nico de los dos estoy escribiendo :PPPP Hay que estudiar polaco, lo siento :P

    OdpowiedzUsuń
  3. No nareszcie!!!Bo poważnie już sie martwiłam,że jakiś pracoholizm, czy cóś:))Mam wielką nadzieję, że wrócisz do poprzedniej blogowej systematyczności i dostarczania wiernym "czytaczom" wielu wrażen, także
    estetycznych:)
    Pozdrowionka! AK

    OdpowiedzUsuń