23 lipca 2015

rowerem miejskim - do i z pracy

Powoli odchodzi do lamusa obcisły lajkrowy strój rowerowy. Powoli też ulice naszego miasta zapełniają się rowerami innymi niż "górale" czy szosy... rowerami miejskimi, ostrymi kołami i innymi ciekawostkami dwukółkimi. 

Przewaga roweru miejskiego w komunikacji codziennej jest nieporównywalna! Przynajmniej w mojej subiektywnej ocenie - rower miejski można przypiąć przed sklepem wchodząc do środka na zakupy, torbę z zakupami (koniecznie zielonym porem, bo ładnie wystaje z koszyka) wrzucić do białego, wiklinowego koszyka, ubrać spódniczkę, sukienkę, która wcale nie przeszkadza w jeździe na rowerze, a co więcej rama zapewnia, że wsiadanie nań robi się z gracją, a nie przerzuca nogę przez siodełko jak przy wsiadaniu na górala. Tym samym, przed wejściem do pracy warto przeczesać tylko zmierzwione od wiatru włosy i już niczym nie różnimy się od nie-rowerzystek.

Rower miejski to również wyprostowana postawa podczas jazdy, szeroki kąt widzenia, większe koła, dzięki czemu rower choć ciężko rozbujać na początku, raz wprawiony w ruch już pędzi.

Zatem - polecam :) Same plusy!




fot. Piotr Ziach - Park Hallera Dąbrowa Górnicza

fot. Piotr Ziach - Park Hallera Dąbrowa Górnicza

fot. Piotr Ziach - Park Hallera Dąbrowa Górnicza

fot. Piotr Ziach - Park Hallera Dąbrowa Górnicza

fot. Piotr Ziach - Park Hallera Dąbrowa Górnicza

1 komentarz :

  1. Akurat ścieżki rowerowe w Parku Hallera bywają wiecznie okupowane przez przechodniów, wózki z dziećmi i złomiarzy z taczkami - bo i taki widok raz zastałem wieczorem ;P

    OdpowiedzUsuń