18 września 2015

Ścieżki rowerowe Jury Krakowsko-Częstochowskiej - asfaltowa Pętla Przewodziszowice - Ostrężnik - Mirów

Szlak Mirów-Żarki

Jedno z 13 miejsc odpoczynkowych na pętli

I jeden z tubylców siedzący na rozdrożu

Szlaki zostały oznaczone zgodnie ze standardami znakowania PTTKa.

Pystynia Siedlecka - a nam mówiono, że jedyną jest Pustynia Błędowska...

Aleja Klonowa w Złotym Potoku

Z okazji powstania nowych ścieżek rowerowych pojawiły się również zaktualizowane mapy (dzięki Monika za podrzucenie jednej!)

Za Ostrężnikiem

Zespół XIX wiecznych stodół, gdzie jeszcze kilka godzin wcześniej w najlepsze hulał lokalny targ.





Ostatni weekend przyniósł nam ciekawe odkrycia i to na dodatek miejsc, które myśleliśmy, że znamy – nic bardziej błędnego! Okazało się bowiem, że podczas eksploracji rowerowej Jury Krakowsko-Częstochowskiej wpadliśmy przypadkiem na eleganckie szlaki pieszo-rowerowo-rolkowe, nad którymi warto pochylić się na dłużej.

Bajeczne zamki w Mirowie, Bobolicach, Ostrężniku, wypieszczone Sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej Patronki Rodzin wraz ze źródełkiem, po którego wodę przyjeżdżają tłumy ludzi, Pustelnia św. Ducha w Czatachowie, Zabytkowy Zespół Stodół z XIX wieku wraz z Żareckimi Jarmarkami, strażnica w Przewodziszowicach, urokliwe stawy przy dworku Krasińskiego w Złotym Potoku, najstarsza pstrągarnia w Europie znajdującą się w Złotym Potoku (gdzie absolutnie trzeba zatrzymać się na obiad), przepiękne wapienne ostańce, urokliwa Dolina Wiercicy z kolejnymi żródełkami krystalicznie czystej wody bijącej spod wapiennych skał, Pustynia Siedlecka to mnóstwo, acz nie wszystkie atrakcje, które obsługuje szlak.

Pętla liczy w sumie 22 kilometry i jest idealna dla wycieczki rowerowe, treningi rolkowe oraz narty biegowe, dla rodziców z dzieciakami w przyczepkach rowerowych, czy jako rodzinna trasa rowerowa na którą chcemy wybrać się z maluchami. Bezkolizyjna, z dala od ruchu samochodowego. Dla gości zmotoryzowanych przygotowano parkingi w m.in. Złotym Potoku, Ostrężniku, Czatachowie, Przewodziszowicach, Żarkach, Mirowie – w miejscach ważnych z punktu koncentracji turystów. Znajdują się tu również eleganckie wiaty, stojaki na rowery, tablice informacyjne oraz place zabaw dla dzieci – słowem idealny pomysł na spędzenie rodzinnego, aktywnego i bezpiecznego weekendu. Na trasie spotkaliśmy kilka właśnie takich rodzinnych wycieczek rowerowych, seniorów spacerujących z kijkami i harty na kolarzówkach. I choć sami tego dnia mocno zmodyfikowaliśmy tą trasę robiąc ponad 60 km to momenty asfaltowe były mega przyjemne i pozwoliły nam nieco odpocząć.

Więcej informacji o szlaku na specjalnie dedykowanej stronie

Track naszej wycieczki o tu.

1 komentarz :

  1. Bardzo ładne miejsce i piękne zdjęcia. Ostatnio tam byłem i polecam odwiedzić każdemu. Podrzucam też drugą stronę, która może pomóc innym podróżnikom.

    OdpowiedzUsuń