|
Wyżynne krajobrazy jurajskie |
|
Zamki - Mirów i Bobolice w tle |
|
Jedna z baz Hufca Myszków |
|
Jak na dłoni - wzgórza Smolenia z zamkiem oraz ikona jurajskich zamków - Podzamcze |
|
Ostatni zjazd do Niegowonic |
Szukając alternatywnych ścieżek
na trasie dom – działka na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej postanawiamy przejechać
żółtym szlakiem zaczynając od Góry Zborów w Podlesicach, a kończąc na
Niegowonicach. Szlak zamonitu znakowany kolorem żółtym liczy sobie w całości 75,5
km. Jego nazwa pochodzi od dwóch słów: zamki + amonit, a wzięła się ona od
przebywających na Jurze w latach 60 ubiegłego stulecia (jak to brzmi!) w ramach
HAL (Harcerskiej Akcji Letniej) harcerzy. Szlak został oznaczony w 1974 r. i
łączył w swym założeniu stanice wakacyjnych obozów harcerskich. Takiego było
jego zamierzenie, dziś szlak ten głównie przebiega po mniej popularnych
terenach, omija główne atrakcje, a dzięki temu nie jest tak zatłoczony. Jest
doskonałą alternatywą dla osób, które jurę już znają i nie koniecznie chcą
przejeżdżać między hordami turystów. Minusem jest jednak fakt, iż w wielu
miejscach jest on mocno zapiaszczony – spowodowane jest to jednak rozjeżdżaniem
szlaków przez ruady i samochody terenowe. Ale mając lepsze opony i trochę pary
w nogach można bez problemu wyjść z opresji!
Trak wycieczki o
tu.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz