19 września 2015

szlak Zamonitu

Wyżynne krajobrazy jurajskie

Zamki - Mirów i Bobolice w tle
 
Jedna z baz Hufca Myszków

Jak na dłoni - wzgórza Smolenia z zamkiem oraz ikona jurajskich zamków - Podzamcze


Ostatni zjazd do Niegowonic


Szukając alternatywnych ścieżek na trasie dom – działka na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej postanawiamy przejechać żółtym szlakiem zaczynając od Góry Zborów w Podlesicach, a kończąc na Niegowonicach. Szlak zamonitu znakowany kolorem żółtym liczy sobie w całości 75,5 km. Jego nazwa pochodzi od dwóch słów: zamki + amonit, a wzięła się ona od przebywających na Jurze w latach 60 ubiegłego stulecia (jak to brzmi!) w ramach HAL (Harcerskiej Akcji Letniej) harcerzy. Szlak został oznaczony w 1974 r. i łączył w swym założeniu stanice wakacyjnych obozów harcerskich. Takiego było jego zamierzenie, dziś szlak ten głównie przebiega po mniej popularnych terenach, omija główne atrakcje, a dzięki temu nie jest tak zatłoczony. Jest doskonałą alternatywą dla osób, które jurę już znają i nie koniecznie chcą przejeżdżać między hordami turystów. Minusem jest jednak fakt, iż w wielu miejscach jest on mocno zapiaszczony – spowodowane jest to jednak rozjeżdżaniem szlaków przez ruady i samochody terenowe. Ale mając lepsze opony i trochę pary w nogach można bez problemu wyjść z opresji!    


Trak wycieczki o tu.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz